Forum www.conrada.fora.pl Strona Główna www.conrada.fora.pl
Forum dla mieszkańców Inwestycji "Conrada" WSBM Chomiczówka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zjazd do garażu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.conrada.fora.pl Strona Główna -> Sprawy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:22, 02 Sty 2015    Temat postu: Zjazd do garażu

W noc sylwestrową były nie małe kłopoty z wjazdem i z wyjazdem z garażu. Padający deszcz oraz nocny mrozek spowodował oblodzenie drogi zjazdowej do garażu. Podobno ktoś rozbił sobie samochód/y zjeżdżając do garażu, była też policja, która prowizorycznie taśmą zabezpieczyła oblodzoną górkę. Mój mąż ok 2-3 tej nocy próbował wyjechać z garażu... z marnym skutkiem... mimo tego, że opony mamy nowe, zimowe - samochód bezwolnie staczał się, a pod wpływem hamowania stawał w poprzek. Niestety nie udało się wyjechać. Ktoś próbował na własną rękę solą kuchenna sypać... nie wiem z jakim skutkiem. W zeszłym roku przy bramie wewnątrz garażu stało wiadro z solą i w razie takich sytuacji pogodowych można było sobie samemu posypać porządnie solą i próbować wyjechać. Teraz nie ma nic, nikt wcześniej nie zadbał o zjazd do garażu i znowu historia się powtarza.
Czy ten zjazd nie miał być czasem podgrzewany?? Mówiło się też o zadaszeniu. Chodniki tez były bardzo śliskie i nie trudno byłoby się na nich wywalić i połamać. Patrząc na pogodę jaka ostatnio panuje (deszcze, mgły i przymrozki) mógłby ktoś z osób sprzyjających wykazać się większą wyobraźnią i zawczasu zabezpieczyć teren albo chociaż postawić gdzieś w okolicy jakiś kubeł z piachem lub solą by móc skorzystać w ekstremalnych sytuacjach, jak ta z nocy sylwestrowej. Spółdzielni gratuluję!!! A nam pozostało tylko płacić więcej za czynsz za od 1-go stycznia!!! Tylko pytanie... dlaczego przy tak dużych podwyżkach czynszy, jakość obsługi maleje???

p.s. Pomyślności w Nowym Roku Drodzy Sąsiedzi!!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez conrada dnia Pią 0:27, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amapi3d




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chomiczówka

PostWysłany: Pią 11:32, 02 Sty 2015    Temat postu:

Wczoraj rozbiły się dokładnie 2 samochody - jak na ślizgawce zjechały w dół rozbijając się. W ostatniej chwili ktoś ostrzegł trzeciego chętnego do zjazdu.

Sytuacja wygląda tak:
1) Podjazd jest podgrzewany, ale Spółdzielnia nie włącza go (oszczędności)
2) Oszczędności z wyłączonego podjazdu pójdą na naprawę dwóch samochodów (koszty na pewno w graniach 20 tyś zł)
3) Doceniam starania firmy sprzątająco - solącej - to jednak tylko chwilowe i podjazd musi być albo:

a) stale podgrzewany
b) zadaszony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karmarul




Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:07, 08 Sty 2015    Temat postu:

Witam,

Ja bym dodał jeszcze jedno:

- nie zastawiony samochodami, które przed zjazdem do garażu urządzają sobie parking (dzisiaj rano dwa samochody zablokowały nas bardzo szczelnie..)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lady




Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:48, 09 Sty 2015    Temat postu:

Ostatnio był zastawiony i wjazd do garażu i brama na teren osiedla. Ciekawe czy można tam postawić jakiś znak z zakazem zatrzymywania się skoro zdrowy rozsądek nie wystarcza.

Dzisiaj kolejna akcja z serii "zima nas zaskoczyła". Oblodzony wjazd do garażu i w ogóle niczym nie posypane chodniki. Może trzeba napisać jakąś skargę do spóldzielni zanim ktoś sobie zrobi krzywdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:49, 09 Sty 2015    Temat postu:

Dzisiaj była powtórka z rozrywki sylwestrowej... i nie tylko.

Dzisiaj rano ok godz. 6.00 mój mąż chciał zjechać do garażu... niestety zjazd był tak oblodzony, że samochód sam się osuną w dół, staną w poprzek i tylko cudem udało mu się tak wymanewrować auto, że nie walną w ścianę... brakowało kilku milimetrów. Całe szczęście, że w tym samym czasie nikt nie wyjeżdżał, bo z cała pewnością doszłoby do kolizji. W ciągu kilku dni taka sytuacja zdarzyła się nam dwa razy... i o dwa za dużo. Niestety inni sąsiedzi nie mieli dzisiaj takiego szczęścia - samochody kolejno ześlizgiwały się, stawały bokiem – dwa lub 3 uderzyły o ścianę.
Zjazd do garażu był mocno oblodzony, niezabezpieczony i nie posypany ani solą ani piachem.
Na terenie garażu, ani też na terenie naszego bloku brakuje kubła z piachem lub solą. Jeśli ktoś nie posypał dróg, to przynajmniej ludzie mieliby szansę sami sobie poradzić z taką sytuację.

Sprawa została zgłoszona do spółdzielni, nie mniej jednak myślę, że inne osoby także powinny sprawę zgłaszać, składać skargi, by takie akcje nie miały już miejsca. To niedorzeczne, żeby przy każdorazowym wyjeżdżaniu z garażu bądź zjeżdżaniu z górki ryzykować uszkodzenie samochodu, bramy, siebie lub innych ludzi.

Chodniki przed blokiem również były w tragicznym stanie. To lodowisko zagrażało zdrowiu i życiu. Wszyscy ludzie szurali butami by przejść. Tak samo ja i moja rodzina, musieliśmy iść wyjątkowo ostrożnie, żeby nie upaść i się nie połamać. Ciekawe kto by za to odpowiadał. Byli i tacy co wywinęli orła.

Nasza dotychczasowa administratorka od jakiegoś czasu nie pracuje, ktoś inny ją zastępuje... Jak widać - nieudolnie, a sprawa naprawdę zrobiła się bardzo poważna. Kilka uszkodzonych aut, upadki i wielkie lodowisko.

Następnym takim razem trzeba będzie wzywać Straż Miejską, która będzie mogła ukarać mandatem administratora nieruchomości, który nie dopełnia swoich obowiązków i pozwala na to, by teren stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.

Cała ta sytuacja mocno mnie oburza. Podobno maja nową firmę sprzątającą, która niewłaściwie wypełnia swoje obowiązki. Nie mniej jednak nie może to powodować realnego zagrożenia.
Czy Spółdzielnia ma aż tyle pieniędzy, żeby co chwilę łożyć pieniądze na naprawę samochodów lub wypłacać odszkodowania za uszkodzenia i obrażenia ciała? Nie sądzę.

Dopiero ok. 8.30 pojawili się ludzie i zaczęli sypać.... jak już większość wyszła do pracy, szkoły itp..
Może ludzie w spółdzielni się obudzą z letargu i zapanują nieco bardziej nad terenem.

Wkurzają mnie już hasła pt. „zima zaskoczyła.... spółdzielnię???”. Może niech zaczną bardziej zwracać uwagę na pogodę. Meteorologia jest na całkiem niezłym poziomie i wiele można przewidzieć. Jak widać, niektórym nadal brak wyobraźni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:12, 10 Sty 2015    Temat postu:

Brawo...
Wszędzie gdzie nie spojrzę - widzę kubły z piachem!!!

Szkoda, że wcześniej nikt nie wpadł na tak prosty i praktyczny pomysł.
Miejmy tylko nadzieję, że nie zostawią nas samych z tym piachem, i że jednak będzie pojawiał się człowiek, który będzie ochoczo korzystał z dobrodziejstwa jakim jest piasek i w razie konieczności zabezpieczy teren.

Ciekawe czy spółdzielnia wygładzi rysy, otarcia i ubytki w tynku na murze przy zjeździe do garażu??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amapi3d




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chomiczówka

PostWysłany: Śro 17:38, 14 Sty 2015    Temat postu:

Moim zdaniem trzeba zadaszyć wjazd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:37, 14 Sty 2015    Temat postu:

Byłoby to najlepsze rozwiązanie...i w sumie najtańsze. Ogrzewanie co roku pochłaniałoby sporo pieniędzy. Posypywanie solą i piachem jak już wiemy nie sprawdziło się. Nie można wciąż ryzykować, że zjeżdżając walniemy w ścianę.

Jestem za zrobieniem jakiegoś estetycznego zadaszenia, które w pewien sposób rozwiąże bądź zminimalizuje problem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
na_ryby




Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:17, 15 Sty 2015    Temat postu:

A ja wciąż zastanawiam się skąd ta spółdzielcza znieczulica wynika. Przez połowę mojego życia mieszkałam w okolicy ul. Renesansowej. Wszystkie problemy (w stylu zepsuty domofon) były załatwiane od ręki. Jesienne liście nigdy nie polegiwały na trawnikach, a chodniki odśnieżane były nawet w środku nocy. Nigdy nie miałam najmniejszych zastrzeżeń do jakości utrzymywania terenu w okolicy mojego domu (oczywiście nie mam tu na myśli braku jakichkolwiek inwestycji).
A tu blok może trochę większy, ale nie przesadzajmy. Poranne odśnieżanie chodników rozpoczyna się, jak większość ludzi wyjdzie już do pracy. Czasami, ktoś ocknie się wieczorem, że może warto by było je odśnieżyć. Szkoda tylko, że brak jakiejkolwiek wyobraźni powoduje, że często po 22 ktoś wsiada na te cholernie głośne maszyny odśnieżające i pare metrów chodnika odśnieża przez godzinę. Nawet pozamykane okna nie pozwalają zasnąć (w tym miejscu szczególnie współczuję sąsiadom z parteru).
Co do garażu to chyba wszystko zostało już powiedziane. Żeby dorzucić oliwy do ognia mogę jedynie wspomnieć, że w noc Sylwestrową, ok. godziny 3, z garażu chciała wyjechać ciężarna kobieta z zaawansowanymi objawami porodu. Mąż głowił się i troił, żeby wyprowadzić samochód na górę. Sprowadził z domu całą sól, nawet bułkę tartą! Po wielkich trudach (trwało to przynajmniej godzinę) mu się udało, choć samochodu nawet już nie oszczędzał. O wezwaniu taksówki nawet nie było mowy w tak wyjątkową noc.
I z ostatnich nowinek dodam jeszcze jedną sprawę. Ostatnimi czasy podczas dużych deszczy w 2 klatce zaczęła przeciekać ściana pomiędzy poziomem garażu i parterem. Zrobiło nam się niezłe jezioro. Ściana kompletnie zalana, powstał grzyb. Oczywiście dzwoniliśmy do spółdzielni z prośbą o interwencję. Osobiście usłyszałam następujący komentarz "aaaa, Conrada 8, 2 klatka. Tak już ktoś zgłaszał. Ale ten budynek jest na gwarancji, więc nie musimy się tam wybierać". - Pozostawię bez komentarza.
Jeśli chodzi natomiast o problem parkowania przed garażem i bramą wjazdową, potrzebny jest tam projekt organizacji ruchu (wspominałam już o tym w jakimś innym wątku jakiś czas temu). Beż niego straż miejska jest bezsilna. Wykonuję takie rzeczy na co dzień. Wspominałam również o tym Prezesowi naszej Spółdzielni na jednym ze spotkań. Jak widać, do tej pory nie podjęto żadnych działań. Cały czas jestem otwarta na pomoc, tylko jeśli z drugiej strony napotykam na jakikolwiek brak zainteresowania, to nie wiem już, co mogę zrobić... Spółdzielnia, zgodnie z prawem, ma obowiązek sporządzania takich projektów na wszystkich drogach wewnętrznych.
Tym pięknym akcentem pozdrawiam wszystkich sąsiadów i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

PS: A tak zupełnie z innej beczki. Jakiś czas temu wyszedł problem z zamykaniem na klucz nowej furtki. Spółdzielnia nawet porozwieszała ogłoszenia na klatce, że furtka zamykana nie będzie. Jednak mnie najbardziej zastanawia, po co w ogóle została zrobiona? Po co wydawać nasze wspólne pieniądze na zupełnie bezsensowną rzecz???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:44, 15 Sty 2015    Temat postu:

Co do nowo powstałej furtki... też nie mam pojęcia po co była zrobiona. Teren bloku jest ogrodzony, nikt raczej nie chodzi na spacerki "za blok" by zaglądać ludziom do okien... zbędny wydatek. Ale pewnie ktoś forsował i przeforsował pomysł. I teraz mamy furtkę... Do niczego nie przydatną.

Co do nocnego odśnieżania....
Pewnego dnia (ok dwa tyg. temu) kładę się spać i słyszę jak ktoś w mróz zasuwa na skuterze... Niestety irytujący dźwięk nie ustaje, co mnie zdziwiło. Wstaję, wyglądam przez okno, patrzę... i nic. Nic nie jedzie, a dźwięk się nasilił. No i oto wyłonił się pan na naszym chodniku przed klatkami z dmuchawą (jak do liści) i dmucha w świeżo napadany śnieg, robiąc spory hałas. Była to godzina 23.01 w nocy!!!! Myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. Ktoś tu naprawdę nie ma wyobraźni.

Po akcjach z rozbitymi samochodami w spółdzielni była niezła zadyma. Podobno niektórzy dostali niezły opierdziel. Ale co z tego... takie sytuacje nie mogą mieć miejsca i już. Co z tego, że postawili wiadra z piachem. Potrzebne jest większe zainteresowanie ze strony spółdzielni naszymi problemami.

Co do parkowania przed bramą... zaczęło mnie już jakiś czas temu wkurzać to notoryczne ustawianie samochodów przed bramą, na trawie, na winklu przy skręcie. Najwięcej samochodów to auta osób odwożących i przywożących dzieci do szkoły.
Pracownicy salonu kosmetycznego upatrzyli sobie miejsce na przeciwko bramy... przecież spółdzielnia zrobiła parking, więc nie wiem dlaczego zastawiają teren za nasza bramą.
Mam nadzieję, że spółdzielnia szybko rozwiąże sprawę z parkowaniem przed bramą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skorom




Dołączył: 15 Gru 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Pią 14:05, 23 Sty 2015    Temat postu:

a może trzeba zapatrzyć się w naklejki:
Naklejki można kupić przez internet w wersji zwykłej lub trudno zrywalnej. Niektóre są specjalnie pocięte, by utrudnić zdrapywanie. Jedne mają wulgarny napis, inne nieco łagodniej zwracają uwagę "Nie parkuj jak łoś". Koszt to około 20 zł za 300 sztuk.

ewentualnie poinformować delikwenta/tkę o :

Kodeks drogowy.
Art. 49. 2. Zabrania się postoju:
1. w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2. w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez skorom dnia Pią 14:08, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
na_ryby




Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:11, 25 Sty 2015    Temat postu:

Problem z tym, że na drogach wewnętrznych bez wprowadzonej organizacji ruchu żadne przepisy kodeksu drogowego nie obowiązują... Można jeździć nawet bez prawka. Sam znak "droga wewnętrzna" obliguje jedynie do respektowania znaków i sygnałów drogowych - a gdy ich brak można robić co się chce, zdrowy rozsądek jest jedynym ograniczeniem...
Ale wprowadzając już np dodatkowo znak "strefy zamieszkania" kierowcy zobligowani są do parkowania tylko w wyznaczonych miejscach, odpowiednio oznakowanych. A każdy kto stanie na środku drogi powinien liczyć się z mandatem.
Koszt ustawienia takiego znaku to niewielki wydatek. Większa fatyga z uzyskaniem uzgodnień w ZDM i u głównego inżyniera ruchu w warszawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conrada
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:48, 27 Sty 2015    Temat postu:

No to już rola spółdzielni... w końcu nie mało płacimy za to, że administrują naszą nieruchomością. Niech się wezmą do roboty i w końcu coś z tym zrobią. Zbyt długo trwa taka samowola i wręcz bezczelność "obcych" kierowców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
amapi3d




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chomiczówka

PostWysłany: Wto 19:34, 27 Sty 2015    Temat postu:

Słyszałem ze podjazd będzie zadaszony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.conrada.fora.pl Strona Główna -> Sprawy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin